Miasto Sulejówek

50. rocznica odejścia na wieczną wartę por. Mariana Plichty

18 stycznia 2024 r., w 50. rocznicę odejścia na wieczną wartę por. Mariana Plichty – kawalerzysty, oficera, który trzykrotnie walczył pod komendą gen. Stanisława Maczka – w 10 Brygadzie Kawalerii w 1939 r. w obronie Polski, w 10 Brygadzie Kawalerii w 1940 r. w obronie Francji i w 1944 roku jako dowódca plutonu rozpoznawczego 10 Pułku Strzelców Konnych 1 Dywizji Pancernej, wyzwalając spod niemieckiej okupacji Francję, Belgię i Holandię, na cmentarzu parafialnym w Sulejówku-Miłośnie złożono kwiaty i zapalono znicze na jego grobie.

W ceremonii wzięli udział przedstawiciele władz Sulejówka z burmistrzem Arkadiuszem Śliwą i przewodniczącym Rady Miasta Sulejówek Danielem Dąbrowskim, delegacja 1 Warszawskiej Brygady Pancernej z mjr. Pawłem Przepiórką, rodziny żołnierzy generała Maczka ze Stowarzyszenia Rodzin 1 Polskiej Dywizji Pancernej, przyjaciele Joanny i Bogdana z czasów harcerskich w Hufcu ZHP Sulejówek i późniejszych.

– Składając dzisiaj kwiaty na grobie por. Mariana Plichty, mojego Taty, spłacamy w pewnym sensie dług, jaki Rzeczpospolita zaciągnęła wobec swego obrońcy – mówiła Joanna Wielgat. – Nie pamiętam zbyt wielu szczegółów z tamtego pogrzebu sprzed 50 lat, ale wiem, że był to pogrzeb cywilny. Zabrakło honorowej asysty wojskowej, która przysługuje kawalerom orderu wojennego Virtuti Militari. Był już rok 1974, Polska otwierała się na Zachód, ale żołnierze, którzy walcząc o niepodległość Polski, nieśli wolność krajom zachodnim, jeszcze honorowani nie byli.

– Dzisiejsze spotkanie – mówiła dalej Joanna – jest dowodem pamięci nie tylko o moim Tacie, ale też o wszystkich żołnierzach, którzy oddawali swoje najpiękniejsze lata, przelewali krew lub ponosili ofiarę życia w walce o wolność i niepodległość Polski i Europy. Pamięć o nich jest naszym obowiązkiem. Niech ich postawa będzie wzorem dla współczesnych pancerniaków. Ale niech nigdy nie muszą oni zdawać takiego egzaminu ze swojego patriotyzmu w czasie wojny.

Burmistrz Sulejówka Arkadiusz Śliwa i Przewodniczący Rady Miasta Sulejówek Daniel Dąbrowski podkreślali, że teraz jest czas, kiedy ten dług pamięci można spłacić. Wyrazem tego był m.in. fakt, że w ubiegłym roku por. Plichta został pośmiertnie uhonorowany tytułem Zasłużonego dla Miasta Sulejówek.

Jan Worwąg, syn oficera 8 Batalionu Strzelców 1 Dywizji Pancernej, w imieniu członków Stowarzyszenia Rodzin 1 Polskiej Dywizji Pancernej z Polski i zagranicy stwierdził, że w dzisiejszych czasach, gdy tak trudno odróżnić prawdę od fałszu, historia takich żołnierzy, naszych ojców i dziadków, daje właściwy punkt odniesienia do oceny ważnych wydarzeń.

Następnie Bogdan Wielgat odczytał list od Koła 10 Pułku Strzelców Konnych, a ks. Michał Kaleta poprowadził krótką modlitwę za Zmarłego, po czym na grobie por. Plichty, przy którym posterunek honorowy wystawiła 1 Warszawska Brygada Pancerna z Wesołej, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami tego dnia w Sulejówku-Miłośnie, a także łączyli się z nami myślami, będąc gdzieś daleko. Pamiętajmy o naszych bohaterach, jesteśmy im to winni.

• autor: Stowarzyszenie Rodzin 1 Polskiej Dywizji Pancernej